Wreszcie w nowym domku
Od dwóch miesięcy mieszkamy juz w nowym domku. Na razie wykończone i uporządkowane wnętrze. Przed nami jeszcze roboty zewnętrzne, ale to już sama przyjemność. Zamieszczam poniżej kilka zdjęć z naszej wizji Arabellki :)
Od dwóch miesięcy mieszkamy juz w nowym domku. Na razie wykończone i uporządkowane wnętrze. Przed nami jeszcze roboty zewnętrzne, ale to już sama przyjemność. Zamieszczam poniżej kilka zdjęć z naszej wizji Arabellki :)
Witam wszystkich serdecznie po baaaardzo długiej przerwie. Generalnie zbliżamy się ku końcowi. Trwaja prace wykończeniowe. Łazienki zrobione, kafelki położone. Długo szukaliśy dobrego stolarza, bo praktycznie wszystkie meble robimy na wymiar. Ale w końcu się udało :) Od lutego zaczyna montaże. Ściany pomalowane pierwszy raz, teraz tylko poprawki na kolorze i druga, mam nadzieję, ostatnia warstwa. Oprawy elektryczne czekają na montaż, stolarka wewnętrzna czeka na montaż, wykładzina dywanowa czeka na montaż (garderoba i sypialnia), AGD zamówione - zamówienie w trakcie realizacji. Właśnie sobie uświadomiłam, że zostają tylko dodatki, ale tym będę martwić się później. Dziś mieliśmy spotkanie z architektami ogródów. Aż mi się wierzyć nie chce, że kiedyś ich wizja będzie rzeczywistością. Na razie o ogrodzie myślę bardzo niewiele. Koszty wykończenia przerosły - chyba jak zwykle - nasze oczekiwania, zatem ogórd musiał być odłożony na dalszy plan. Na razie nie mogę zamieścić żadnych fotek, bo straszny rozgardiasz w środku, a podłogi i łazienki pozabezpieczane, ale wkrótce liczę, że zaczniemy pracę porządkowe, a wtedy podzielę się z Wami naszą wizją Arabellki :) tymczasem życzę wszystkim Arabellowiczów samych sukcesów w Nowym Roku :)
Wraz z robotami docieplenowymi rozpoczęliśmy zabawę (bo to najlepsze określenie) z przyporami. Zadanie to przypadło mojemu mężowi i muszę przyznać, iż znajduje w tym wielką frajdę, a mnie miło popatrzeć, jak przypory wyrastają jedna po drugiej. Przy wejściu już praktycznie ukończona, w budowie przypory przy garażu :)
Po rozważaniach wszystkich za i przeciw podjęliśmy decyzję o rezygnacji z rekuperacji, a co się z tym wiąże ocieplenie ścian zewnętrznych wełną mineralną. Budżet trochę wyższy, niż przy styropianie, robota również mniej ciekawa, a jednak argumenty za wełną okazały się zwycięskie :)
Przyszedł czas na kilka fotek z realizacji naszej arabellki w ostatnim czasie. Instalacje wewnetrzne ukończone. Ogrzewanie podłogowe w całym domu. W łazienkach dodatkowo na dwóch ścianach ogrzewanie ścienne.