Zabawa z przyporami
Wraz z robotami docieplenowymi rozpoczęliśmy zabawę (bo to najlepsze określenie) z przyporami. Zadanie to przypadło mojemu mężowi i muszę przyznać, iż znajduje w tym wielką frajdę, a mnie miło popatrzeć, jak przypory wyrastają jedna po drugiej. Przy wejściu już praktycznie ukończona, w budowie przypory przy garażu :)